tytuł: Mechaniczny
Anioł
autor: Cassandra Clare
przeczytana: 3
lipca 2014
tytuł oryginału: "The Clockwork Angel. The
Infernal Devices -
Book One"
data wydania: pierw.: 2010
polsk.: 2010 Wydanie I
wydawnictwo: MAG
tłumaczenie: Anna
Reszka
liczba stron: 480
ISBN: 978-83-7480-183-6
kategoria: fantastyka
moja ocena: 10/10
seria: Diabelskie Maszyny tom 1/3
"Z pewnością będzie. Tessa położyła
pierścionek na lewej dłoni, zacisnęła wokół niego palce i zamknęła oczy.
Jak zwykle najpierw nic się nie działo, a
potem w głębi jej umysłu coś rozbłysło, jakby zapaliła się świeca w ciemnym
pokoju. Po omacku ruszyła w stronę blasku, tak jak nauczyły ją Mroczne Siostry.
Trudno było opanować strach i nieśmiałość, ale robiła to już tyle razy, że
wiedziała, czego się spodziewać: zbliżenie się do światła pośród ciemności,
wrażenie ciepła, jakby naciągała na siebie ciężki gruby koc, zakrywając każdy
skrawek skóry. Później jasność otaczała ją zewsząd, a ona znajdowała się w
cudzym ciele. W cudzym umyśle."
OPIS
Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze
bardziej. Szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, by odnaleźć brata, a celem
jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim
Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne
nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy , wojownicy
ratujący świat przed demonami, utrzymują w tym chaosie porządek. W trakcie
swoich poszukiwań Tessa uświadamia sobie, że będzie musiała wybierać między
ratowaniem brata a pomaganiem nowym przyjaciołom, którzy stają na drodze sił
ciemności... i że miłość potrafi być najniebezpieczniejszą magią.
MOJA OPINIA
Prześwietna książka równa sadze Dary Anioła.
Obawiałam się zaczynając ten książkę, że prequel okaże się w istocie dokładnie
taki sam jak Miasto Kości i inne
tomy. Sądziłam, że schemat będzie identyczny, tylko imiona bohaterów inne,
powplatane sceny i zachowania z XIX wieku i inne miejsce. Na moje szczęście się
rozczarowałam. W książce można również odnaleźć dwoje przyjaciół, którzy są
Nocnymi Łowcami, jednak żaden z nich nie jest homoseksualny, jak w Darach Anioła. Jest dziewczyna
mieszkająca z nimi w Instytucie, jednak nie jest tak buntownicza jak Isabelle z
Darów Anioła. Jest i też pewna
przybłęda - Tessa. Jest ona zupełnie inna niż wcześniej Clary - i to mi się
bardzo podoba. Jedyne podobieństwo, które można zaobserwować, to miłość
przybyłej do Instytutu dziewczyny do buntowniczego chłopaka, który ją ratuje.
Will i Tessa. Tak samo skomplikowane uczucia, choć raczej nigdy nikt nie
zakładał, że mogą być rodzeństwem. Historia Willa równie bolesna i
nieszczęśliwa, która kształtowała jego osobowość już od najmłodszych lat,
sprawia, że na pierwszy rzut oka jest on niegrzeczny, zły i brak mu manier.
Podoba mi się to, co pisze Cassandra Clare. I
jak pisze. Na początku każdego rozdziału odnaleźć można fragmenty,
kilkuwersowe, pochodzące z nieśmiertelnych powieści, tj. Don Juan, Pieśni Horacego, Targ
goblinów Rossetti czy Ogród Persefony
Swinburne'a. Zastanawiam się tylko jaki ma to cel. Czy autorka pragnie
pokazać jaka to ona jest oczytana, czy też zachęcić do zapoznania się nie tylko
z jej powieścią ale i z powyższymi? Być może jedno i drugie.
FRAGMENTY
·
s.6,7 Pieśń Tamizy
Nuta
soli
wpada
i rzeka się podnosi,
wezbraną
falą w kolorze herbaty
na
spotkanie zieleni płynie.
Nad
jej brzegami tryby i koła
monstrualnych
maszyn
dźwięczą
i wirują, duch
wnika
w ich śruby,
szepcząc
tajemnice.
Każdy
złoty trybik ma żeby,
każde
wielkie koło porusza
parę
rąk, które zgarniają
wodę
z rzeki,
pożerają
ją, przetwarzają w parę,
zmuszają
wielką maszynę do pracy
siłą
jej rozpadu.
Łagodnie
wzbiera fala,
niszcząc
mechanizm.
Sól,
rdza i szlam
spowalniają
przekładnie.
Na
brzegach
żelazne
zbiorniki
uderzają
w cumy
z
głuchym łoskotem
gigantycznego
dzwonu,
bębna
i działa,
które
krzyczą językiem grzmotu,
a
rzeka toczy się w dole.
~Elka
Cloke
·
s.23 Rozdział
pierwszy Mroczny Dom
"Za
tym padołem gniewu i łez
Majaczy
groźny cień".
~William
Ernest Henley, Invictus
·
s.38 Rozdział
drugi Piekło jest zimne
"Życie
się waha między dwoma światy:
Gwiazda
wieczorna, co się na dnia słoni
Rąbek.
Jak mało wiemy, czym przed laty
Byliśmy,
czym dziś!".
~Lord
Byron, Don Juan (przełożył Edward
Porębowicz)
·
s.59 Rozdział
trzeci Instytut
"Z
pozoru świetny, nowy, nęcący tęczami
Świat,
gościnnie rozwarte marzenia podwoje -
Ale
naprawdę troski, bóle, niepokoje".
~Matthew
Arnold, Wybrzeże w Dover (przełożył
Stanisław Barańczak)
·
s.83 Rozdział
czwarty Jesteśmy cieniami
"Prochem
i cieniem jesteśmy".
~Horacy,
Pieśni
·
s.87 "Nie
jest wbrew prawu być idiotą."
· s.95 "Zawsze
trzeba być ostrożnym z książkami. I z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc
zmieniania ludzi."
·
s.104 Rozdział
piąty Kodeks Nocnych Łowców
"Sny są prawdziwe, dopóki trwają, a czyż my nie
żyjemy w snach?".
~Alfred, lord Tennyson
·
s.133 Rozdział
szósty Dziwna ziemia
"Nie wolno nam patrzeć na gobliny,
Nie wolno nam kupować ich owoców:
Kto wie, jaka ziemia karmiła
Ich głodny, spragnione korzenie?".
~Christina Rossetti, Targ goblinów
·
s.156 "Obiekty
nieożywione rzeczywiście są nieszkodliwe. Ale nie zawsze można to samo
powiedzieć o ludziach, którzy ich używają."
·
s.161 Rozdział
siódmy Mechaniczna dziewczyna
"Stwórca, który z nicości wywiódł ten świat cały,
Przecz własne swoje twory rozbija w kawały?
Jeśli się nie udały, kogóż za to winić?
Ale dlaczego niszczy, jeśli się udały?".
~Omar Chajjam, Rubajaty
(przełożył Andrzej Gawroński)
·
s.179 Rozdział
ósmy Camille
"Blade i bezimienne
W jałowych łanach zbóż,
Gną się ku ziemi, senne,
Całą noc, póki z zórz
Nie wzejdzie świt, jak z oków
Rozkuty, z mgieł, obłoków
Oswobodzony, z mroków
Przybyły zastęp dusz".
~Algernon Charles Swinburne, Ogród Persefony (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.203 Rozdział
dziewiąty Enklawa
"Aż wyschną głębie wszystkich mórz, do dna,
Aż słońce stopi głaz;
Będę cię kochał, miła, aż do dnia
Gdy biec przestanie czas".
~Robert Burns, Och,
moja miła jest jak róży pąk (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.226 Rozdział
dziesiąty Bladzi królowie i książęta
"Śmiertelnie bladzi, we śnie wołali
Władcy, Książęta i Rycerze".
~John Keats, La
Belle Dame Sans Merci (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.228 "To,
co czynię teraz, jest o tyle, tyle piękniejsze od tego, co czyniłem dotychczas.
A tam, dokąd idę, znajdę spokój o wiele większy, niż kiedykolwiek
doznałem."
~Sydney Carton, Opowieść
o dwóch miastach
·
s.251 Rozdział
jedenasty Niewiele jest aniołów
"Lecz jesteśmy ludźmi;
Z natury słabi, upadamy nieraz;
Niewielka liczba aniołów na ziemi".
~Szekspir, Henryk
VIII (przełożył Leon Ulrich)
·
s.276 Rozdział
dwunasty Krew i woda
"U bram ogrodu, blada,
W wieńcu z nasennych ziół,
Stoi ta, co przykłada
Chłodne dłonie do czół;
Od ust miłości słodsze
Jej usta - i kto dotrze
Tu, ten się jej nie oprze,
Gdy smak ten będzie czuł".
~Algernon Charles Swinburne, Ogród Persefony (przełożył Stanisław Barańczak)
· s.284,285 "Kimkolwiek
jesteś, mężczyzną czy kobietą, osobą silną czy słabą, zdrową czy chorą...
wszystkie te rzeczy liczą się mniej niż to, co masz w sercu. Jeśli masz duszę
wojownika, jesteś wojownikiem. Te inne rzeczy to szkło, które otacza lampę, a
ty jesteś światłem w środku.(...) Właśnie w to wierzę."
·
s.295 Rozdział
trzynasty Coś mrocznego
"Czasami mniej jesteśmy nieszczęśliwi, kiedy
kochana osoba nas oszukuje, niż kiedy nam otworzy oczy".
~François La Rochefoucauls, Maksymy
· s.308 "Czasami
nasze życie zmienia się tak szybko, że za tą zmianą nie nadążają umysły i
serca. I kiedy tęsknimy za tym, co było, właśnie wtedy czujemy największy
ból."
·
s.310 Rozdział
czternasty Most Blackfriars
"Dwadzieścia mostów od Tower do Kew
Chciało wiedzieć to, co rzeka wie".
~Rudyard Kipling, The
River's Tale
·
s.330 Rozdział
piętnasty Zagraniczne błoto
"Czas, nieposłuszny sokół,
Nie wraca sponad pól
Na naszą dłoń; rozpaczą
Dławione, serca płaczą,
Gdy na swym dnie zobaczą
Nic tylko grząski muł".
~Algernon Charles Swinburne, Ogród Persefony (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.345 Rozdział
szesnasty Czar wiążący
"Raz czy dwa razy rzucić kości z kubka,
Na to marnego nie powie nikt słowa,
Ale kto z Grzechem na hazard iść pragnie,
Ten się przed Hańbą w tej grze nie uchowa".
~Oscar Wilde, Ballada
o więzieniu w Reading (przełożył Adam Włodek)
·
s.370 Rozdział
siedemnasty Wezwać ciemność
"Stara wieża kościelna i ogrodowy mur
Czarne w jesiennym deszczu,
Złowieszczy jęk posępnych wiatrów
Przezywa ciemność".
~Emily Brontë, Stara
wieża kościelna
·
s.396 Rozdział
osiemnasty Trzydzieści srebrników
"Albo nareszcie - sam Szatan! Ta, można
Sprzedać mu duszę - przy czym w cyrografy
Przemycić taki błąd, że bestia zdrożna
Puści mnie, nie chcąc się przyznać do gafy".
~Robert Browning, Monolog
w hiszpańskim klasztorze (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.419 Rozdział
dziewiętnasty Boadycea
"Nie zgłębi umysł - dobrze wiem:
Czemuż dobro w nas przeplata się ze złem?
Czemuż miast wiecznego dnia -
Noc między dniem a dniem?".
~Thomas Campion, Grzeczna
w rozmowie (przełożył Stanisław Barańczak)
·
s.445 Rozdział
dwudziesty Straszny cud
"Każdy zabija kiedyś to, co kocha -
Chcę, aby wszyscy tę prawdę poznali.
Jeden to lepkim pochlebstwem uczyni.
Inny - spojrzeniem, co jak piołun pali.
Tchórz się posłuży wtedy pocałunkiem,
Człowiek odważny - ostrzem zimnej stali".
~Oscar Wilde, Ballada
o więzieniu w Reading (przełożył Adam Włodek)
· s.453 "Milton
uważał, że piekło to miasto. (...) Myślę, że w połowie miał rację. Może Londyn
to przedsionek piekła, a mu jesteśmy potępionymi duszami, które nie chcą do
niego wejść ze strachu, że to, co znajdą po drugiej stronie, będzie jeszcze
gorsze od tych okropieństw, które już znają."