piątek, 20 czerwca 2014

Dracula #4


tytuł:                           Dracula #4 Oficjalna Komiksowa
                           Adaptacja filmu Francisa Forda
                           Cappoli
autor:                          Bram Stoker’s
posiadam od:                    -
przeczytana:               19 czerwca 2014
tytuł oryginału:           „Dracula #4”
data wydania: pierw.: 1993
                      polsk.: tłumaczenie autorskie
wydawnictwo:           topps comics
tłumaczenie:               tłumaczenie autorskie
liczba stron:               35
ISBN:                       -
kategoria:                  komiks
moja ocena:              6/10
seria:                         Dracula #4/4


      

       ZAWARTOŚĆ ZBIORU
Scenariusz: Roy Thomas
Szkic: Mike Mignola
Tusz: John Nyberg
Kolor: Chiarello
Literactwo: John Costanza

OPIS
  Ja, Abraham Van Helsing, doktor nauk Uniwersytetu w Amsterdamie, niniejszym przymierzam się do zakończenia historii Draculi, piętnastowiecznego wojowniczego księcia, który powrócił z grobu jako jeden z nieumarłych... i który przybył do Anglii, nie tylko by umocnić swoje Krwawe Imperium, ale także by odnaleźć reinkarnację swojej utraconej miłości, pięknej Elisabety.
  I rzeczywiście odnalazł ją... w osobie naszej drogiej Wilhelminy Murray, narzeczonej człowieka należącego do jego ofiar, pana Jonathana Harkera.
  W opowieści tej wykorzystałem dokumenty prawdziwych uczestników zmagań przeciwko Draculi, między innymi dzienniki pana Harkera, obecnie męża naszej Miny.
  To właśnie śmierć przyjaciółki Miny z dzieciństwa, Lucy Westenra, doprowadziła do zebrania sił przeciwko Draculi. Przekonałem trzech mężczyzn, którzy ją kochali, aby udali się ze mną do jej grobowca; jej narzeczonego, Arthura Holmwooda, przyszłego lorda Godalming... żądnego przygód Teksańczyka, Quincyego P. Morrisa... oraz doktora Jacka Sewarda, kiedyś mojego studenta, a teraz kolegi i kierownika pobliskiego szpitala psychiatrycznego.
  Tam, na własne oczy ujrzeliśmy łaknącego krwi wampira, którym stała się panna Lucy... i mimo łez w naszych oczach, pokierowałem jej narzeczonym, aby wbił uśmiercający kołek w jej nieumarłe serce.
  Ale tymczasem, Dracula dostrzegł w drogiej Minie odrodzoną duszę swojej ukochanej Elisabety... i zapragnął posiąść ją na wieczność. Naszą jedyną nadzieją było odnalezienie tajemniczego miejsca, w którym sypia za dnia...

MOJA OPINIA
  Brutalne, krwiste i nieszczęśliwe. Wampir w tym komiksie to nie podbijacz niewieścich serc,  lecz krwiożerczy demon, którego należy pokonać. Niebezpieczeństwo jakie niesie znajomość z nim, na własnej skórze odczuła Mina - została przez niego ugryziona. Wraz z jej narzeczonym, Van Helsing i inni odważni ludzie urządzają polowanie na stwora, który nie powinien istnieć i który ma na rękach (zębach) zbyt wiele ludzkiej krwi. Jak kończy się ta opowiastka, każdy wie, jednak pomimo znajomości zakończenia, całkiem interesująco jest się zapoznać z rysunkami tego komiksu. Nie jest on może wyśmienitym dziełem, ale zdecydowanie wybija się ponad te przeciętne. :)

FRAGMENTY
      ·         "Wszyscy staliśmy się szaleńcami Bożymi." ~Van Helsing

2 komentarze:

  1. Uuu, super, że lubisz komiksy :> Ja co prawda akurat tego Draculi nie czytałem, ale zamierzam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może popełnię straszne faux pas, ale przyznam, że pobrałam ten komiks ze strony internetowej.
      I tak, uwielbiam komiksy. Od dawna poluję na "Death Note" i "Dragon Bull", po drodze zahaczając o różnorodności z dziedzin podobnych, takie jak ww. "Dracula". Wszelkiego rodzaju horrory i fantastyka zawsze znajdą we mnie swego wiernego fana. :)

      Na samym dole strony bloga znajdują się linki do blogów komiksowych. Nie pamiętam który dokładnie był dawcą dla mnie, niemniej jednak wszystkie są ciekawe.

      Usuń

Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal