tytuł: Dżuma
autor: Albert Camus
posiadam od: -
przeczytana: 20 listopada 2013
tytuł oryginału: „La Peste”
data wydania: pierw.: 1947
polsk.: 1997
wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
tłumaczenie: Joanna Guze
liczba stron: 200
ISBN: 83-06-02466-4
kategoria: literatura współczesna
moja ocena: 8/10
seria:
OPIS
Metaforyczny obraz świata walczącego ze złem, którego symbolem jest tytułowa dżuma, pustosząca Oran w 194... roku. Wybuch epidemii wywołuje różne reakcje u mieszkańców, jednak stopniowo uznają słuszność postępowania doktora Rieux, który od początku aktywnie walczy z zarazą, uznając to za swój obowiązek jako człowieka i lekarza.
FRAGMENTY
·
s.5 „Jest
rzeczą równie rozsądną ukazać jakiś rodzaj uwięzienia przez inny, jak ukazać
coś, co istnieje rzeczywiście, przez coś innego, co nie istnieje.”
~Daniel Defoe
·
s.86 „…skoro
jednak śmierć ustanawia porządek świata, może lepiej jest dla Boga, że nie
wierzy się w niego i walczy ze wszystkich sił ze śmiercią, nie wznosząc oczy ku
temu niebu, gdzie on milczy.”
· s.171 „…świat
bez miłości jest martwym światem i zawsze przychodzi godzina, kiedy zmęczony
więzieniami, pracą i odwagą błaga o twarz jakiejś istoty i o serce olśnione
czułością.”
·
s.200 „Wiedział
bowiem to, czego nie wiedział ten radosny tłum i co można przeczytać w
książkach, że bakcyl dżumy nigdy nie umiera i nie znika, że może przez
dziesiątki lat pozostać uśpiony w meblach i bieliźnie, że czeka cierpliwie w
pokojach, w piwnicach, w kufrach, w chustkach i w papierach, i że nadejdzie być
może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich nauki dżuma obudzi swe
szczury i pośle je, by umierały w szczęśliwym mieście.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal