tytuł: Pirackie przygody
autor: Edward Obertyński
posiadam od: 27 września 2012
przeczytana: 19 kwietnia 2013
tytuł oryginału: -
data wydania: pierw.: -
polsk.: 1980
wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie
tłumaczenie: -
liczba stron: 128
ISBN: 83-215-6620-0
kategoria: historyczne/zbiór opowiadań
moja ocena: 6/10
seria: -
ZAWARTOŚĆ
ZBIORU
Wstęp
Legenda o helskich piratach
Jak Stanka została wodzem
piratów
Zatopione skarby Eryka
„Piotr” i Paweł z Gdańska
Głowa atamana
Na tureckich galerach
Handlarz niewolników
Ze szwedzkiej niewoli
Stateczny kupiec z Savannah
Morskie pogonie i podchody
Polski flibustier
Niedoszły admirał polskiej
floty
Spirytusowi piraci
Przypisy
OPIS
Historia naszego narodu notuje wiele takich
okresów, w których Polacy zmuszeni byli opuszczać swój kraj, by w dalekim
świecie szukać ocalenia bądź chleba. Trudno znaleźć taki zakątek na ziemskim
globie, do którego by w jakimś czasie nie trafił nasz rodak – żołnierz,
wygnaniec, podróżnik, zbiegły więzień polityczny, poszukiwacz przygód.
W przeciwieństwie do innych nacji nasi
obieżyświaci z rzadka tylko rekrutowali się z awanturników, szukających na
szerokim świecie przygód oraz – i może przede wszystkim – sposobów łatwego
wzbogacenia się kosztem innych. Za to nader często spotykamy nazwiska Polaków
wpisane w kroniki ruchów wyzwoleńczych innych narodów.
Stosunkowo mało mieliśmy obieżyświatów
należących do wielkiej rodziny „pracowników morza”. Cóż, nie byliśmy w dawnych
wiekach potęgą morską… Ale może właśnie dlatego wydało mi się celowe utrwalenie
ich – w przeważającej ilości – mało znanych nazwisk i życiorysów na kartkach
tej książki.
Opowiadania osnute na kanwie losów polskich
obieżyświatów, w jakiś sposób związanych z morzem i pływaniem, nie wyczerpują
naturalnie pełnej ich listy. Wybierałem postaci z różnych epok naszej historii,
od czasów znanych tylko legendy aż po współczesności, postaci, które wydawały
mi się barwne, charakterystyczne i ciekawe, słowem takie, które zdołały
pobudzić moją wyobraźnię. Mam nadzieję, że wydadzą się także interesujące
czytelnikom tej książki.
MOJA OPINIA
Zbiór 13 opowiadań
poświęconych tematyce polskiego piractwa oraz niewolnictwa na przestrzeni wielu
lat, w których toczyły się wojny polskie. Z "psa lądowego" do pirata
okazuje się, bardzo krótka droga jest. Wystarczy zostać niewolnikiem,
przypadkiem wplątać się w podejrzliwy spór, walczyć po stronie przegranych.
Książka pokazuje, że losy polskich żołnierzy i mężczyzn są niezwykle trudne i
zawiłe. Przekręty pirackie oraz szmugle potrafią przyprawić o zdziwienie dla
punktu pomysłowości ówczesnych ludzi. Co sprzedawało się najlepiej w Polsce
powojennej? Oczywiście węgiel i spirytus. Jaka rada na wrednych władców
celnych? Dać im pod nos to, do czego przyczepić się nie mogą, a najważniejsze
ukryć tak, aby nawet załoga o tym nie wiedziała.
Te i inne rozmaitości na
temat pirackich "wykrętasów" można znaleźć w książce Edwarda
Obertyńskiego. Jeśli ktoś lubi historię i opowiadania o skarbach, książka jest
iście królewską przekąską.
ZACZERPNIĘTE Z KSIĄŻKI – Pirackie opowieści
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal