tytuł: Anioł Śmierci. Lewa Ręka Boga II
autor: Paul Hoffman
posiadam od: -
przeczytana: 17 lutego 2013
tytuł oryginału: „The Left Hand Of God II: The Last Four Things”
data wydania: pierw.: 2011
polsk.: maj 2012
wydawnictwo: Albatros
tłumaczenie: Izabela Matuszewska
liczba stron: 448
ISBN: 978-83-7659-718-8
kategoria: fantastyka
moja ocena: 10/10
seria: Lewa Ręka Boga tom 2/3
OPIS
Niebo.
Piekło.
Sąd.
Śmierć.
Cztery rzeczy ostateczne.
Jest jeszcze piąta.
Nazywa się Thomas Cale.
Przeznaczenie sprawiło,
Że stał się
Aniołem Śmierci,
Lewą Ręką Boga,
Który ocali świat – albo
Go zniszczy…
„Anioł Śmierci” to druga
część trylogii fantasy o młodym Thomasie Cale’u, niepokornym akolicie
Powieszonego Odkupiciela.
Sprzedany przez rodziców do
Sanktuarium Odkupicieli i od najmłodszych lat szkolony do walki o Jedyną
Prawdziwą Wiarę, stopniowo staje się pozbawionym ludzkich uczuć narzędziem do
zabijania. Porywczy charakter doprowadza go do konfliktu z opiekunami i
ucieczki z zakonu. Po drodze ratuje życie pięknej dziewczynie i zakochuje się
bez pamięci. Niestety, szczęście nie trwa długo. Zdradzony przez najbliższą mu
osobę, Thomas ponownie wpada w ręce fanatycznych wyznawców wiary. Na Górze
Tygrysiej, gdzie Jefte w ofierze złożonej Panu zabił swoją jedyną córkę, kapłan
Bosco zdradza mu Boski plan: Cale jest ucieleśnieniem gniewu, Aniołem Śmierci,
na którego barkach Bóg złożył obowiązek wymordowania ludzkości, aby mogło
rozpocząć się nowe dzieło stworzenia. Chłopak wydaje się akceptować swój los.
Staje na czele wielkiej armii odkupicieli i rozpoczyna krwawe żniwo zbawienia.
Jednakże dusza Cale’a jest bardziej skomplikowana, niż mogliby przypuszczać
jego mentorzy. Miotany sprzecznymi uczuciami młodzieniec nie jest narzędziem
idealnym – wystarczy jeden błąd odkupicieli, by zszedł z wyznaczonej mu
ścieżki…
MOJA OPINIA
Niebezpieczna książka i w pełni godna podziwu. Autor dosłownie przeszedł samego siebie tworząc ją w sposób, który stawia bardzo wysoko poprzeczkę tomowi trzeciemu. Porównując tom I z II próbowałabym porównać tętniące szczęściem życie do głodowej śmierci. Niewyobrażalna przepaść. Tom I mnie nie zachwycił, II zaś powalił na kolana. Jeżeli potrafi ktoś sobie wyobrazić potęgę „Draculi” Brama Stokera, to nie ma problemu gdy powiem, że można do tej potęgi spokojnie dodać małego plusa.
Książka pełna nieoczekiwanego i upragnionego zarazem. Przebiegłość i spryt sięga tu granic i jest ucieleśnieniem strategii głównego bohatera. Thomas Cale. Czy więcej muszę dodawać? Z pozoru nienawidzony i nienawidzący, pokazuje swoje różne oblicza w sposób nieobliczalny. Z natury zimny i zimnem chłodzący, czasami przyprawia o szybsze bicie serca. Nauczony do perfekcji zabijać, staje się złotym narzędziem w rękach tego, kto potrafi ładniej kłamać i omamiać.
Jednak czy każda skała nie ulega procesom chemicznym? Nawet diament, tak twardy, daje się oszlifować.
Dusza Cale’a jest niespokojna jak woda w oceanie. A może powinnam porównać ją do Gniewu. Gniew jest nieobliczalny, w nieodpowiednim momencie może zawładnąć człowiekiem i nie wypuścić ze swych objęć. Gniew rodzi gniew, następnie wojnę, która daje tylko śmierć. Lecz właśnie o to chodzi. Gniew Boży w uosobieniu Thomasa Cale’a rodzi wojnę, by siać zniszczenie. By unicestwić ludzkość, a ich nieczyste dusze smażyły się w piekle…
Jak zachowa się niespokojna dusza Cale’a? Targana uczuciami, o które by się nigdy nie podejrzewał, jest nieobliczalna, bezwzględna i piekielnie niestabilna.
FRAGMENTY
·
~ J.B.Watson „Behawioryzm”, 1930
„Dajcie
mi tuzin zdrowych, normalnych dzieci
i
pełną kontrolę nad środowiskiem, w którym
będą
wzrastać, a każde z nich uczynię, kim
zechcę
– doktorem, prawnikiem, artystą,
kupcem,
a także żebrakiem lub złodziejem,
niezależnie
od jego talentu, skłonności,
predyspozycji,
umiejętności, powołania czy rasy
jego
przodków”.
·
Wilfred Owen
„Walczyłem
jak anioł”.
·
1. „Pieśń o
Thomasie Cale’u, Aniele Śmierci”
Księga
Czterdziesta Siódma: Argumentacja
Zbudźcie się! Albowiem świt w objęciach
nocy
Objawi Lewą Rękę Pana Mocy.
Nazywa się Cale, jest mądry i silny,
To Anioł Śmierci, zawsze nieomylny.
Tropiąc zdrajców, co nastawali na
papieża życie,
Po linie przez mur opuścił Sanktuarium
skrycie.
By chronić Ojca Świętego, sfingował swą
ucieczkę,
Z zacisznego Sanktuarium zabrał tylko
świeczkę.
I Bosca, swego mentora, udał, że
odtrąca,
By bronić papieża do samego końca.
W Memphis, mieście grzechu, Sodomie bez
sumienia
Ocalił księżniczkę o sercu z kamienia.
Która żądzą zgubić jego duszę chciała.
A gdy odrzekł: ‘Nie!’, zabójców na niego
nasłała.
Długo jej ojciec spiskował przeciw
papieżowi,
Aż w końcu wydał wojnę Powieszonemu
Odkupicielowi.
Lecz na Wzgórzu Silbury ujrzał kres swej
potęgi,
Z princepsem i Boskiem Cale sprawił im
cięgi.
I klęskę Imperium przypieczętowali.
Tymczasem Bosco i Cale do boju znów
pognali,
By rozgromić antagonistów heretyków
morze.
Za papieża i Odkupiciela módlmy się w
pokorze!”
· 1. „Jest
powszechnie akceptowaną prawdą, że rzeczywiste wydarzenia przechodzą do
historii zniekształcone przez uprzedzenia osób, które je spisują. Z czasem
historia zamienia się w legendę, fakty ulegają zatarciu pomimo najlepszych
chęci, a niekiedy i wbrew interesom narratorów, których pojawia się wielu,
różnorodnych i nawzajem sobie przeczących. Wreszcie po tysiącach lat wszelkie
dobre i złe intencje, wszelkie kłamstwa i szczegóły stopią się w jeden mit, w
którym wszystko stanie się równie prawdopodobne, wszystko może być prawdą lub
zmyśleniem. I nie ma to już najmniejszego znaczenia”.
·
1.
„Moglibyście pomyśleć, że człowiek, którego serce przepełnia nienawiść do
jednej osoby, nie znajdzie w sobie dość negatywnych emocji, by czuć to samo i z
równą intensywnością do kogoś innego. Być może po części jest to prawdą, lecz
jeśli chodzi o nienawiść, serce Cale’a było pojemne i niezłomne”.
·
1. „Ludzkie
serce jest małe, lecz pożąda wielkich rzeczy. Nie nakarmi się nim nawet psa,
lecz cały świat nie wystarcza, aby je nasycić”.
· 1. „Człowiek
nie oszczędza żadnej żywej istoty, zabija, żeby jeść, zabija, żeby się ubrać,
żeby się przyozdobić, zabija, aby się bronić i żeby atakować, dla nauki i dla
zabawy. Aż w końcu zabija dla samego zabijania”.
· 1. „- Więc
kto ich wszystkich wytępi? Kto ich zniszczy? Ty. Bóg złożył na twoje barki
obowiązek wymordowania ludzkości. Z całej ziemi uczynisz ołtarz, na którym
złożysz w ofierze wszystko, co żyje, bez zawahania, bez miary, bez ustanku, aż
do unicestwienia wszystkich rzeczy, dopóki nie wytrzebisz zła, aż do końca
śmierci.(…) Czemu miałbyś uczynić taką okropną rzecz? – ciągnął (Bosco). –
Ponieważ leży to w twojej naturze. Nie jesteś człowiekiem, jesteś ucieleśnionym
boskim gniewem”.
·
1. „Zadajesz
śmierć ze swobodą, z jaką inni oddychają”.
·
1. „Wielu
ludzi rodzi się wyjątkowymi. Jak powiedział Powieszony Odkupiciel: „Krocie
kwiatów zakwita z dala od ludzkich oczu i ich słodki zapach ulatuje
roztrwoniony w pustynnym powietrzu’”.
·
1.
„Ludzkości nie niszczy brak religii, to ludzkość niszczy religię. Taka istota
nie może twierdzić, że została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. Bóg
próbował, ale mu się nie udało. I spróbuje znowu”.
·
1. „Nie
jesteś człowiekiem, ani bogiem, jesteś boskim gniewem i rozczarowaniem, które
stały się ciałem”.
·
2. „Według
Janesa serce dziecka może przyjąć czterdzieści dziewięć ciosów, zanim
wyrządzone krzywdy staną się nieodwracalne”.
· 2. „Użalanie
się nad sobą, choć zasługuje na szacunek, jest największą trucizną dla ludzkiej
duszy, uniwersalnym rozpuszczalnikiem zbawienia”.
·
2. „…
człowiek woli skazać świat na zagładę niż zadrapać się w palec”.
·
3. „… lepiej
nie zawierać przyjaźni, jeśli ma się wystarczająco silny charakter, żeby się
obyć bez przyjaciół. Prędzej czy później przyjaciele stają się prawdziwym
utrapieniem. Ale jeśli już musisz ich mieć, to daj im żyć w zgodzie z własnym
sumieniem”.
· 3. „We mnie,
podobnie jak na całym świecie, żyje tak mało dobra i miłości, że nie powinno
się ich trwonić na urojone istoty”.
·
4. „Lepiej
uwierzyć w wielkie kłamstwo niż w małe (…) w proste łatwiej niż w bardzo
wymyślne”.
·
4. „’plan
jest jak dziecko w kołysce – daleko mu jeszcze do człowieka’”.
· 4. „Czyż w
każdym z nas nie drzemią drobne wspomnienia, które zrosły się z jakimś bzdurnym
przesądem, tkwiącym w naszej duszy niczym ziele wczepione w skałę, by
rozkwitnąć wbrew wszelkim przeciwnością?”
·
5. „Kleist
fałszował radośnie na cały głos.
Gdzie kukają
gżegżółki,
Bzyczą
tańczące pszczółki
I woda sodowa
dzwoni w fontannie.
Gdzie drozd
świergocze z drzewa
I lemoniada
śpiewa
Na wielkiej,
lukrowanej górze.
Księża gęgają
jak gąsięta,
Przy drzwiach
dziwka za pół centa
I złego słowa
nie słyszy się w chmurze
Na wielkiej
cukierkowej górze.
(…)
Jest jezioro
gulaszu, pragnienie ginem gaszą
I nigdy się
nie kończą gulaszowe podróże
Na wielkiej
cukrowej…”
· 5. „’Łzy
kobiety działają jak rozpuszczalnik na duszę mężczyzny’, powiedział kiedyś
odkupiciel Fraser. ‘Przebiegła dziwka może przyćmić zdrowy rozsądek swoimi
płaczliwymi manipulacjami’”.
· 5. „Na szczęście
dla świata, najwięksi niegodziwcy są równie bojaźliwi, gdy chodzi o wcielanie
myśli w czyn, jak cała reszta ludzkości”.
·
5. „Nic nie
daje takiej przyjemności, jak podrapanie swędzącego miejsca”.
·
6. „… kiedy
ktoś proponuje człowiekowi sposób na rozwiązanie jego największego kłopotu, to
nie należy się martwić o cenę ani o to, że może to być złudzenie, któremu cech
prawdopodobieństwa dodaje pragnienie, by się ziściło”.
·
6. „… nie
zdradzaj przed ludźmi tego, co myślisz”.
· 6. „Spróbuj
tylko odebrać światu kata, a zamiast ładu w mgnieniu oka zapanuje chaos;
życzliwość, braterstwo i dobre uczynki są bezbronne wobec niegodziwości i
oportunizmu ludzi bezwzględnych i okrutnych, apostatów, bluźnierców, którzy
gotowi są obedrzeć swych bliźnich z błogosławieństw życia wiecznego”.
· 6. „Kłamstwo
musi tętnić życiem i tak bardzo przypominać prawdę, że setki błędów, jakimi
zdradzają się zwykle kiepscy kłamcy, nie mogą się nawet zrodzić w umysłach
wytrawnych oszustów”.
·
8. „…
strachem można zmusić człowieka do wszystkiego poza samodzielnym myśleniem”.
·
8. „Noc jest
złośliwym alchemikiem – zamienia zwykły krzak w mężczyznę czającego się, aby
was zabić, jeśli tylko głośniej odetchniecie. A spróbujcie się w takiej
ciemności poruszać! Czas znika, ponieważ nie macie go jak sprawdzić. Mijają
dwie godziny, lecz równie dobrze mogą to być cztery minuty. Zaczynają was
dręczyć dziwne myśli. A jeśli słońce zaszło dzisiaj po raz ostatni i więcej nie
wzejdzie? Coś, co w dzień nawet nie przyszłoby wam do głowy, w taką noc wydaje
się możliwe. ‘Nigdy nie ujrzy słońce tego jutra’(William Szekspir ‘Makbet’)”.
·
8. „… stratą
czasu jest winić ludzi za to, co leży w ich naturze”.
·
8. „Zbudź
się. Walcz albo giń”.
·
8. „Człowiek
będzie zawsze działał we własnym interesie, niezależnie od tego, ile zawdzięcza
innym. Taka jest ludzka natura”.
·
8. „Wojna
jest matką wynalazków”.
·
9. „Niebo, Piekło, Sąd i Śmierć –
Cztery rzeczy ostateczne,
Cztery życia prawdy wieczne.
Umartwieni, śmierć i grzech
Człeka pierwszy i ostatni dech!”
·
9. „…słowa
Modlitwy o Nienawiść do Samego Siebie:
Mniej niźli
proch pod mymi stopami
Mniej niźli
chwast pode drzwiami
Mniej niźli
rdza tocząca bezużyteczny miecz
Mniej niźli
Ty mnie potrzebujesz, Panie
Mniej jestem
wart.”
·
9. „…
wszystko, co się dzieje dobrego lub złego, ma swój początek w jakimś
popełnionym głupstwie”.
·
15. „Mali
ulicznicy w Memphis, skacząc na skakance, śpiewają wyliczankę o Lakończykach.
Eforowie z
Lakonii
Są chudzi i
ciągle głodni,
Od czerwonej
polewki czarny humor mają,
A swe biedne
dzieci do jamy wrzucają.
Raz! Dwa!
Trzy! Cztery!
Niewolników
zabijają tylko dla zabawy
Lub jako
gorzką przyprawę do strawy
Mają trumny
na nóżkach
I śpią w nich
zamiast w łóżkach.
Pięć! Sześć!
Siedem! Osiem!
Biją dzieci
kijem lub pałką
Biją je na
kwaśne jabłko.
A jak się
skrzywią, pisną albo jękną,
Dostają
poprawkę, że aż kije pękną.
Dziewięć!
Dziesięć! Jedenaście! Dwanaście!
(…)
Nie tylko do
walki mają swoje dzieci,
Ale do
zaspokajanie lubieżnych chuci.
Straszne dla
maluchów musi być
Kiedy
wsadzają im go w… RZYĆ!”
· 16. „Nie ma
takiego zdania, pochodzącego od Boga, nieważne jak zrozumiałego i oczywistego,
o które ludzie nie skakaliby sobie do gardeł, spierając się o jego znaczenie”.
·
16. „… nigdy
nie przerywaj swojemu wrogowi, gdy popełnia błąd”.
·
16. „Może
jest taki punkt, powyżej którego w ludzkim sercu zbiera się tyle nienawiści, że
nie zmieści się już ani kropla więcej”.
·
16. „Uważaj
na łzy, bo możesz się w nich utopić”.
·
16. „Ale
czyż sam świat nie byłby smutny, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami?”
·
16. hymn
Odkupicieli:
„Pamiętaj, człecze,
idąc przez świat,
Że jesteś
tym, kim byłem ja,
Kim jestem,
staniesz się i ty,
Na śmierć się
gotuj i za mną idź.
Dzisiaj to
ja, jutro wy,
Z prochu
powstałem, z was będzie pył,
Krótki nasz
żywot jak oka mgnienie,
Cierpienie
pełne ostatnie tchnienie.”
·
16.
„Człowiek powinien dać sobie prawo, by czasami odwrócić wzrok”.
·
16. „Ktoś
mądry powiedział, że jeśli człowiek włoży wszystkie jaja do jednego kosza, to
nie będzie robił nic innego, tylko wpatrywał się w ten kosz. A tym bardziej
jeśli jaja są wyjątkowo rzadkie”.
· 17.
„Dominowały w nim jednak gniew i upokorzenie, zwłaszcza to ostatnie. Miały one
swe źródło w szczególnej chwili, której nie lubił wspominać, lecz która w
bezsenne noce przyciągała jego myśli, jak dziura w zębie zmusza język do
ciągłego obmacywania”.
·
19. „Jak
powiedział święty Augustyn z Hippony, jedyny odkupiciel, którego można było
nazwać filozofem: ‘Ludzki umysł jest nieprzystosowany do myślenia. Podobnie jak
amputację, powinni je praktykować tylko ludzie specjalnie do tego wyszkoleni, i
to jak najrzadziej’”.
·
19. „…
akolitom nie wolno było mieć kieszeni, które w wyobrażeniach odkupicieli
symbolizowały wszystko, co w ludzkiej duszy skryte i potajemne. ‘Kieszeń’ była
przydomkiem samego diabła”.
·
21. „Bitwa
była tak zacięta i krwawa, jak można to sobie wyobrazić między jedną stroną,
która nie lęka się śmierci, a drugą, która uważa ją za bramę do życia
wiecznego”.
· 21. „Jak to
się często w życiu zdarza, swobodny ton potrafi wyrządzić więcej szkody niż
przemyślana argumentacja”.
·
21. „-
’Nawet największy cap dobrze to wie, że los tylko raz uśmiecha się’.
Wszyscy
jednak wiemy również, że chaos nie ma końca”.
· 26. „-
Wiesz, Gurkhowie mają zwyczaj składania przysięgi, że nie schowają broni do
pochwy, dopóki ostrze nie zakosztuje krwi”.
·
29. ~ Biblia
Tysiąclecia
„Nikt nie
ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”.
· 30. „Wszyscy
jesteśmy cynikami i nawet kwilące dziecko wie, że uratować komuś życie to
zyskać sobie dozgonnego wroga”.
·
30. „Słowa,
które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie. Powiedział to
jakiś poeta, ale to prawda”.
·
30. „Jak
zwykł mawiać pewien Anglik: prawda zależy od tego, w którym miejscu
rozpoczniesz opowieść”.
·
Podziękowania.
~ Gustaw Mahler
„Tradycja to
podsycanie ognia, a nie kult popiołów”.
ZACZERPNIĘTE Z KSIĄŻKI – Anioł Śmierci. Lewa Ręka
Boga II
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal