tytuł: Jerzy Harasymowicz
wybór wierszy tom II
autor: Krzysztof Lisowski
posiadam od:
przeczytana: 23
stycznia 2013
tytuł oryginału: -
data wydania: pierw.:-
polsk.: 1986
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
tłumaczenie: -
liczba stron: 375
ISBN: 83-08-01517-4
kategoria: zbiór
wierszy
moja ocena: 6/10
seria: -
ZAWARTOŚĆ ZBIORU
1.
Bar na stawach
/1972/
2.
Polska weranda
/1973/
3.
Córka rzeźnika
/1974/
4.
Żaglowiec i inne
wiersze /1974/
5.
Barokowe czasy
/1975/
6.
Polowanie z
sokołem /1977/
7.
Cudnów /1979/
8.
Z nogami na stole
/1981/
9.
Wiersze miłosne
/1982/
10. Wesele rusałek /1982/
11. Wiersze na igrzyska /1982/
12. Dronsky /1983/
13. Wiersze sarmackie /1983/
14. Cała góra barwinków /1983/
OPIS
Niniejszy
dwutomowy „Wybór wierszy” ukazuje się równo w trzydzieści lat od chwili
książkowego debiutu Jerzego Harasymowicza. Jest to czwarty w dorobku Poety i
zarazem najobszerniejszy przegląd Jego poetyckiej twórczości – od „Cudów”
(1956) po „Całą górę barwinków” (1983), zawiera wiersze i poematy z 27 książek
(w tym wiele utworów w nowych, ostatnio opracowanych przez Poetę, wersjach),
całość wieńczy nie publikowany jeszcze, a napisany w pięćdziesiątą rocznicę
urodzin krakowskiego liryka, utwór pt. „Ławka przed spichlerzem”.
Autor wyboru postanowił w taki sposób ułożyć oba tomy,
aby dawały reprezentatywny zestaw kilu najwcześniejszych, nigdy nie wznawianych
tomików Poety, pokazywały główne nurty Jego zainteresowań, tzn. lirykę czystą,
wiersze związane tematycznie z kręgiem kultury łemkowskiej, lirykę religijną,
utwory inspirowane historią oraz będące zapisem fascynacji folklorem „przedmieścia”,
a również teksty o współczesności – ironiczno-groteskowe.
Zaprezentowano obszerniej utwory z książek najbardziej
przez czytelników cenionych, a więc m.in. z „Mitu o świętym Jerzym”,
„Zielnika”, „Madonn polskich”, pominięto zaś lub pokazano w skrócie wiersze z
tomów mniej popularnych (np. „Banderia Prutenorum”, „Genealogia instrumentów”,
„Przejęcie kopii”).
Biorąc pod uwagę, iż w roku 1983
przypomniane zostały trzy tomy wierszy historycznych w zbiorze pt. „Wiersze
sarmackie”, pozostawiono przy poszczególnych tytułach – „Cudnów”, „Polowanie z
sokołem”, „Barokowe czasy” – po kilka tylko najciekawszych artystycznie i
najbardziej zróżnicowanych formalnie utworów, w „Wierszach sarmackich”
wyodrębniono zaś wyłącznie cykl dotyczący Powstania Listopadowego. W „Wierszach
miłosnych” oraz w „Madonnach polskich” zebrano najlepsze utwory z kolejnych
wydań, „Madonny polskie” zostały opatrzone mało znanymi „Przypisami do Madonn”
z wydania pierwszego („czytelnik”, 1969). Również w przypadku „Całej góry barwinków”,
mini-wyboru najcelniejszych liryków Poety z roku 1983, przedrukowano jedynie
wiersze mniej znane i najnowsze.
FRAGMENTY
·
4. Żaglowiec i
inne wiersze /1974/
„Dramat” – Jerzy Harasymowicz
Cóż za dramat
i czyj to wiersz
rwie sobie papier
na głowie
„Do słomianego dachu” – Jerzy Harasymowicz
Nie mówię
dwa razy
rzekł piorun
do słomianego dachu…
·
5. Barokowe czasy
/1975/
„Pieśń zimowa” – Jerzy Harasymowicz
Kochani
– których tak mało kochałem
Przebaczcie
– byłem tylko wojownikiem
Pod
głową trawy miałem usłane
Ksiąg
stratowałem ustronie ciche
Domie
– który tak mało znałem
Przebacz
spaliłem tysiące miast
Już
nie wiem nawet jak wygląda
Domowych
bożków twarz
Matko
– tak mało przy tobie jestem
Pod
kołpakiem nieba zakręcają się wiersze
Trzeba
wierszy kędziory strzyc i myć
W
lesie słów czekać na boże świst
Cerkwio
– tak mało paliłem ci świec
Twe
złote usta wymawiałem nadaremno
Lecz
walcząc w obronie twej u wschodu rzek
Niejeden
rumak padł pode mną
Kochana
– we włosów twoich len
Tak
mało chabrów wpinał dzień
Lecz
ja prowadziłem pod rękę
Warkoczem
rubinów szeleszczące święto
Kochani
– których tak mało kochałem
Przebaczcie
– byłem tylko wojownikiem
Pod
głową trawy miałem usłane
Ksiąg
stratowałem ustronie ciche
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam :)
Będzie mi miło, gdy odwiedzając tę stronę, zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam,
Crystal